Wróć

NORBERT BAJAN

Improwizator, performer, songwriter. Grał w Musicalu Improwizowanym, spektaklach Resortu Komedii i Kooperatywy Śmiesznie oraz w projekcie „Nikt nic nie wie”. Współpracował m.in. z Komuną/Warszawa, Muzeum POLIN, ambasadami i instytutami kultury państw europejskich, koordynując projekty kulturalne. Improwizacji uczył się w teatrze iO (USA) i w Szkole Impro.

Norbert był wspaniałym kolegą, uwielbianym nauczycielem, wiernym przyjacielem. Zawsze uśmiechnięty, zawsze z dobrym słowem, zawsze gotowy aby wysłuchać, pogadać i pomóc.
Od samego początku wspierał naszą scenę swoim talentem i ciężką pracą. Był zawsze podporą dla swoich współpracowników i nigdy nie szczędził czasu i zaangażowania dla projektów w które wierzył.
Z zaangażowaniem i serdecznością wspierał też młodszych artystów i artystki, pomagając im w ich projektach. Był człowiekiem, którego niezwykłe ciepło i urok można było poczuć od razu, przy pierwszym spotkaniu.
Zagraliśmy razem niezliczone spektakle. Był z nami, zawsze profesjonalny, zawsze dając sto procent, niezależnie od tego czy sala pękała w szwach, czy akurat odwiedziła nas garstka widzów.
Na scenie był nieustraszony i niezawodny. Bez wyjątku improwizując z nim mogliśmy czuć się bezpiecznie. Choćby nie wiadomo jak opornie szło, Norbert miał moc uratowania każdego spektaklu.
Jeszcze niedawno świętowaliśmy razem ogromny sukces jego solowego programu. Zawsze odważnie myślący, zdecydował się na stworzenie bardzo ryzykownego, osobistego spektaklu. Podziwialiśmy go. Wrażliwość, błyskotliwy talent i charyzma pozwoliły mu utrzymywać niezwykłą, nieuchwytną równowagę między tym co śmieszy a tym co wzrusza. Wiele osób wracało na kolejny i kolejny pokaz, żeby tylko przeżyć to z nim jeszcze raz.
Za kulisami obserwowaliśmy ogrom pracy którą zainwestował w swój projekt. Widzieliśmy jego wielką ambicję, jego perfekcjonizm. Bez kompromisów dawał z siebie wszystko, a po spektaklu, w garderobie padał wycieńczony jak maratończyk.
Patrząc na to wtedy można było wyobrażać sobie dla niego tylko świetlaną przyszłość, w której ten wspaniały artysta będzie rozkwitał. Było dla wszystkich jasne że ten niezwykły dar zaniesie Norberta daleko w świat, poza skromną piwniczną scenę.
Zostały nam wspomnienia, zdjęcia, nagrania. Zostały nam jego piosenki.
Ciężko jest nam opisać ból i pustkę jakiej doświadczamy jako środowisko. Odszedł młody człowiek, który mógł dać jeszcze tak wiele. Nie możemy się pogodzić z jego stratą. Będziemy go pamiętać zawsze. Norbert był prawdziwym artystą, głębokim idealistą i zawsze będziemy nasze wspólne wartości realizowali w naszej pracy, żyjąc z jego pamięcią.
Drodzy przyjaciele. Wiemy jak ważny był Norbert dla wielu z Was jako człowiek, artysta i instruktor. Prosimy Was kiedy znajdziecie się w trudnym momencie, nie bądźcie sami, szukajcie pomocy. Opiekujcie się sobą nawzajem zawsze, a szczególnie w tym trudnym czasie. Bądźcie czujni na siebie samych i innych, aby nikt nie musiał już nigdy przeżywać tego co nam przyszło przechodzić w tych dniach.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka. Więcej informacji w POLITYCE PRYWATNOŚCI. View more
ZGÓDŹ SIĘ